sobota, 17 czerwca 2017

Psie wakacje

Zbliżają się nieubłaganie nasze długo wyczekane, z wielką skrupulatnością zaplanowane – WAKACJE! Ale co zrobić z psem? Zabrać go ze sobą czy może oddać na przechowanie znajomym? Poszukać psiego hoteliku czy hotelu, który przyjmie nas z czworonogiem? Jedno jest pewne, na pewno nie powinniśmy oddawać psa do schroniska, porzucać przy drogach lub zostawiać samego w domu lub na obejściu naszego domu, mając nadzieje, że jakoś sobie poradzi. W dzisiejszych czasach jest na tyle dużo rozwiązać, że takie zachowanie jest przede wszystkim nie ludzkie i nie powinno mieć miejsca. Coraz więcej miejsc chętnie przyjmuje psiaki, wystarczy tylko dobrze zaplanować podróż a wakacje na pewno będą udane. Pytanie, o czym należy pamiętać ….?

Bardzo ważną sprawą jest stan naszego pupila, jego wiek, przyzwyczajenie do przemieszczania się środkami transportu oraz długiej podróży. Pamiętajmy, że nie powinniśmy męczyć psów starszych oraz szczeniaków długimi podróżami, które tylko zaszkodzą już może nie najlepszemu stanowi zdrowia. Pies, który jest zaprawiony w bojach i na co dzień podróżuje ze swoim właścicielem będzie czuł się jak w domu wszędzie tam gdzie będzie jego właściciel. Nie powinniśmy zabierać również psów chorych lub suk ciężarnych, dla których taka podróż może być bardzo stresująca oraz przede
wszystkim męcząca, co może spowodować zarówno problemu zdrowotne jak i wpłynąć negatywnie na płody. Dla psów, których nie powinniśmy zabierać ze sobą, dobrze było by znaleźć zaufaną osobę, która zajmie się naszym psem podczas wyjazdu lub sprawdzony hotelik.

Jeżeli już zdecydujemy się na to, że zabieramy ze sobą naszego psa warto zwrócić uwagę na warunki panujące w samochodzie, pies powinien mieć odpowiednio dużo miejsca i najlepiej powinien być przewożony w odpowiedniej klatce do przewozu, uniemożliwiającą mu swobodne przemieszczanie się po samochodzie, a tym bardziej dostanie się na przednie siedzenia. Takie zabezpieczenia pomagają uniknąć wypadku, ale także zapobiegają przed urazem. Warto stosować odpowiednio nastawioną klimatyzację, bo w porównaniu do człowieka pies dużo gorzej znosi upały oraz radzi sobie z przegrzaniem organizmu. 
Nie można zapomnieć o przerwach na wodę oraz załatwienie potrzeby, to sprawi, że pies będzie dużo bardziej spokojniejszy.

Przed wyjazdem należy zrobić próbę i zabrać psa na przejażdżkę, aby zobaczyć jak będzie się zachowywał i w razie problemów, skonsultować się z lekarzem weterynarii, który pomoże nam dobrać odpowiednie preparaty, które wspomogą naszego psa w czasie podróży. Ważne jest, aby już wcześniej przyzwyczajać psa do samochodu, uczyć go jak powinien się z nim zachowywać i kojarzyć mu jazdę z przyjemnością, tak, aby nie sprawiała mu dyskomfortu
Warto również zastanowić, jakie miejsce będzie najlepsze dla naszego psa, problemem może być wyjazd nad morze, jest niewiele plaż w Polsce, które tolerują obecność psów, w dodatku całodniowe przebywanie psa na rozgrzanym piasku i w promieniach grzejącego słońca nie będzie dla niego ani przyjemne ani dobre dla zdrowia, pozostawienie samego w domu również. Warto wybrać miejsce, w którym będzie można odpoczywać w cieniu drzew, będzie dostęp do wody a domki, pokoje, pensjonaty, agroturystyki lub inne miejsca noclegowe będą sprzyjały i chętnie przyjmowały psich
podróżników.

Warto również zapoznać się czy w okolicy są restaurację, które przyjmują psy i użyczą im miskę wody, bo w końcu na pewno będziemy chcieli z nich skorzystać podczas błogiego wypoczynku.
Bardzo dobrą opcją jest połączenie przyjemnego z pożytecznym i wybranie się na ,, wakacje z psem’’ organizowane przez liczne ośrodki szkoleniowe a także miejsca, które ogłaszają i wręcz zapraszają do przybycia ze swoim czworonogiem. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę ,, wakacje z psem’’ a lista ofert jest bardzo duża. Sama mogę polecić z czystym sercem : Lwie Chaty- komfortowe domki nad morzem/ wakacje z psem - https://www.facebook.com/LWIECHATY/
W dodatku można skorzystać z wyszukiwarki takich miejsce pod adresem :  http://piesnaurlopie.pl

A co zabrać dla psa na nasze wymarzone wakacje? Zapraszam do następnego artykułu :)